Fotowoltwika - opłacalność Instalacji na gruncie i dachu, koszt instalacji oraz wady i zalety.

Informacje

Odtworzeń: 3775
Czas trwania: 18m 33s
Opinie: 46
Ilość reakcji: 44
Opis: W filmie przedstawię wady i zalety instalacji fotowoltaicznej zlokalizowanej na gruncie i na dachu, policzę też opłacalność obu typów instalacji. Pokażę tez dwa nietypowe systemy instalacji na gruncie, firmy Corab oraz K-500. Zapraszam do oglądania. .

Komentarze

- Dlaczego wróżbici od fotowoltaiki do obliczeń zwrotu zakładają, że rachunek z elektrowni wynosi 0zł po zamontowaniu paneli?
Przecież opłaty stałe oraz zmienne za korzystanie z energii po zachodzie słońca, oraz w okresach znikomej produkcji nadal pozostaną, dla zwykłego domu będzie to conajmniej 20-30% dotychczasowych kosztów. Do tego 0zł przewidziane na ubezpieczenie (piorun, wichura..), amortyzację (odnowienie paneli, awarie falownika itp).
- Więcej informacji znajdziecie tu ppmb.pl , dobrze jak tu znajdziecie coś ciekawego.
- Fajny materiał. Zabrakło może wspomnienia o dachach płaskich lub o niewielkim spadku. Jeszcze w dodatku z możliwością łatwego wejścia na niego, też nieco zmienia. Są też fajne, proste systemy montażowe takiej instalacji. Podobają mi się też takie instalacje na jakiejś wiacie. Mamy panele i nie marnujemy miejsca. Można mieć składzik na drewno czy postawić auto.
W zaletach instalacji na gruncie zabrakło, że możemy sobie w miarę łatwo odśnieżyć panele, ale to taki drobny szczegół który można podpiąć do oczyszczenia paneli.
- Co z dotacjami czy będzie się opłacało zamontowac i kiedy montować
- dotychczas nigdzie nie spotkałem bilansu opłacalności takiej inwestycji za cały okres żywotności
uwzględniający utylizację instalacji po okresie użytkowania
- Witam - fajne porównanie - ale brakuje informacji ilu fazowa instalacja (jeśli jednofazowa to informacja o 7 latach zwrotu to bajkopisarstwo), drugie info to kwestia możliwości dołączenia akumulatorów ich ceny i podlaczenia (w godzinach największego nasłonecznienia i dużej ilości instalacji w okolicy następuje wyłączenie możliwości dostarczania do sieci energetycznej jeśli przekroczy się próg okolicę 250 v i nic nie produkuje taka instalacja) trzecia rzecz to ile m2 zajmuje taka gruntowa instalacja i czy są montowane i ile kosztują siłowniki oraz konstrukcja do regulacji w pionie (przecież można było by zmieniać kila razy w roku ręcznie takie ustawienie konta nachylenia co napewno zwiększy wydajność bardziej niż samo nagrzewanie instalacji) i ostatnie - w jakiej odległości od licznika może być taka instalacja gruntowa - bo chyba koszt kabla w gruncie jego przekroje i jego zakopania (o ile pamiętam to chyba minimum 60 cm) to też nie mały jest. Do tego koszt przeglądów (aby mieć słynne gwarancję na 5 - 10 lat) i ubezpieczenia instalacji oraz wszelkich opłat stałych, w tym nowo wprowadzanej opłaty mocowej w ramach podłączenia do sieci energetycznych. I to tyle jeśli chodzi o uczciwe informacje - acha i koszt utylizacji :) który też do tanich nie należy i nie jest to śmieć komunalny - jak to sobie zsumujemy to ani instalacja nie jest taka tania ani tak szybko się nie zwraca . A kolega chyba powinien pisać precyzyjnie a nie takie pół prawdy na poziomie konsultantów firm montażowych. Sam chętnie bym zobaczył wyliczenia po uwzględnieniu moich uwag i o ile lat wydłuża się czas zwrotu (ja obstawiam minimum 10 - 12 lat ). Pozdrawiam
- Dziękujemy :)
- Ciekawy materiał fajnie wszystko wyjaśnine.
- Świetnie zrobione porównanie. Dziękuję i pozdrawiam