Energia jądrowa - szansa czy zmora ludzkości?

Informacje

Odtworzeń: 2593
Czas trwania: 16m 25s
Opinie: 23
Ilość reakcji: 20
Opis: Wyjątkowo burzliwa dyskusja Andrzeja Strupczewskiego (Narodowe Centrum Badań Jądrowych) i Dariusza Szweda (Zielony Instytut) w przededniu 30 rocznicy awarii reaktora w Czarnobylu. .

Komentarze

- Czytając komentarze jestem trochę przerażony tym, jak niezdolni są ludzie do obiektywej, niestronniczej oceny logiki argumentacji i wartości merytorycznej wypowiedzi.
Patrzycie na tytuł naukowy i automatycznie taka osoba jest Waszym zdaniem nieomylna, a każda jej opinia to aksjomat. O ile tylko wypowiada się w dziedzinie swojej specjalizacji.
Studiowaliście może na polskich uczelniach? Wszyscy wykładowcy ze wspomnianymi tytułami naukowymi byli w porządku dydaktykami/naukowcami/ludźmi ?

Zadanie domowe: przeczytać i wyciągnąć wnioski: https://biznesalert.pl/atom-strategia-energetyczna-oze/
- Na tej stronie też widziałem http://www.paletymagazynowe.pl/ więcej to już w google trzeba.
- Małolat nie dość, że niekulturalnie przerywa, to jeszcze głupoty plecie...
- Elektrownia atomowa to nie tylko źródło prądu. To także kapitalne miejsce badań zjawisk fizycznych i rozwoju technicznego kraju. To moje zdanie.
- Ten koleś w niebieskim garniturze, to jakie on ma wykształcenie ? Potrafiłby narysować trojkat mocy ?, wie co to jest rezerwa wirująca ?, wie co to jest susceptancja, impedancja ? SAMOZWAŃCZY EKSPERCI !!! gonić na 1000 kilometrów - facet w ogóle nie wie o czym mówi.
- Staram się być otwarty na argumenty ale ten Eko-Oszołom nic nie rozumie. Przykładowo: Przytacza Panu prof. że poza słońcem i wiatrem są: biogaz, biomasa, pompy ciepła, energia pływów. Odpowiedź: Elektrownie gazowe (biogazowe) i na biomasę musiałyby przejąć niemal 100% zapotrzebowania kiedy nie wieje i nie świeci. Koszty takiego dublowania mocy wytwórczych są gigantyczne. Zaś pompy ciepła są odbiornikami energii el. a nie jego źródłem. Co do ostatniego to pływów u nas nie ma.
- Nie rozumiem czemu się zaprasza tego debila Szweda do studia który na okrągło przerywa i do tego nie rozumie że wiatr zawsze nie wieje i słońce zawsze nie świeci.
- 7:09-Tylko 60 osób- no ciekawe ten film: https://www.youtube.com/watch?v=OBSP2pIzoY8 pokazuje co innego że tam zgineło podczas walki przez 7 miesięcy co najmniej tysiące osób a największe żniwo dopiero przyszło po latach. A o awarii w Fukushimie mówi się że była nawet poważniejsza niż w Czarnobylu
Zgodzę się również z tym że nie ma bezpiecznej elektrowni gdyż wypadki zawsze były są i będą, nawet jeśli się będzie przestrzegać zasad to i tak zdarzy się prędzej sytuacja taka o której nikt odpowiadający za bezpieczeństwo nie przewidział czego przykładem jest Fukushima.Różnica pomiędzy wypadkiem komunikacyjnym, przy pracy, czy kataklizmem naturalnym od nuklearnego różni się tym że awaria elektrowni atomowej oprócz ofiar w ludziach nie tylko na miejscu ale i po latach skaża teren na który już nigdy nie wróci życie. powstają zmiany nieodwracalne.Kilka takich awarii i cała nasza planeta nie nadaje się do zamieszkania.
Potrzeby energetyczne są, dlatego z jednej strony elektrownie atomowe są potrzebne ale trzeba też zadbać i o to aby przyszłym pokoleniom oszczędzić nuklearnej apokalipsy.
- Kurwa mać! Tego się słuchać nie dało jak młody ciągle przerywał!
I wszyscy zapomnieli JAK zwykle o Onagawie, i Torowych reaktorach jądrowych, o WSZYSTKIM!
- Gość z przekrzywioną głową najwyraźniej już przyjął odpowiednią dawkę napromieniowania i mu nie zależy. Poza tym jego argumenty są totalnie z dupy, bo w fukuszimie nikt nie zginął od napromieniowania, nosz kurwa, a to że pół Japonii umrze na raka to pies?
- Eko-Nazista szaleje...
- I ekooszołom sam się zaorał :)